Ale dziś mam ruchliwy dzień :)
Sobota nie zaczęła się dość dobrze- musiałam na ósmą wstać do szkoły na fakultety. Ale gdy odpękałam tam trzy godziny wybrałam się z mamą na zakupy! Wykupiłyśmy prawie cały second hand. Mają tam na prawdę tanie i bardzo ładne rzeczy! To jeden z moich ulubionych lumpeksów w moim mieście. Jeśli uda mi się wstawię jutro zdjęcia moich łupów.. Potem pokręciłyśmy się jeszcze trochę ale już nic ciekawego nie znalazłyśmy.
Po zakupach, na obiadek z Agnieszką robiłyśmy sobie pizze. Pod względem estetyki nie wyszła zbyt ładnie, ale smak.. pycha!
A na deser przepyszne ciasteczka z biedronki!
Mniam!
Przed chwilą wróciłam od mojej 3 letniej chrześnicy. Urwis rośnie jak na
drożdżach. I ciekawe po kim jest taka wygadana. Kochane maleństwo.
Zaraz będę z koleżanką wybierać jakieś ładne ubrania na jutrzejszy WOŚP. Mam kilka pomysłów,
a nie wiem który wybrać :)
a nie wiem który wybrać :)
O 21 jesteśmy umówione z koleżankami w klubie.
A wy jak spędzacie sobotę?
Faktycznie, w niektórych second handach można znaleźć na prawdę ładne rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńFajnie wam wyszła ta pizza, na pewno była pyszna ;)
Obserwujemy? workandart.blogspot.com
Kocham sh♥
OdpowiedzUsuńCzekam na post z łupami
Co powiesz na wzajemną obserwację? (Proszę o odpowiedź u mnie)
modajestnaszapasja.blogspot.com
ooo deser wygląda pysznie <3
OdpowiedzUsuńObserwuję (jeśli spodoba Ci się mój blog, również go zaobserwuj,sprawi mi to wielką radość)
http://unnormall.blogspot.com/
Też jadłam to ciasto z biedrony *_*
OdpowiedzUsuńMniam ^^
http://kochamtenblog.blogspot.com/
Ale pyszności <3
OdpowiedzUsuńMój blog
Mniam :)
OdpowiedzUsuńhttp://parkspati.blogspot.com/